Dolny Śląsk zamkami i pałacami stoi. Mało w naszym kraju regionów, gdzie zagęszczenie tego typu atrakcji turystycznych byłoby tak duże jak właśnie tutaj. Nie ukrywamy, że lubimy zamki i gdzie nie pojedziemy i mamy okazję do jakiegoś zaglądnąć, czynimy to bez zastanowienia 🙂 Poniżej zestawienie sześciu dolnośląskich, które lubimy najbardziej.
Grodno
Położony w górach nad brzegiem jeziora. Już sama lokalizacja jest atrakcją samą w sobie. Grodno położone jest na szczycie góry Choina i samo wejście na niego zajmie nam około 15-20 minut. To, co na pewno wyróżnia go na tle pozostałych na Dolnym Śląsku to piękny przykład sgraffito – techniki dekoracyjnej z okresu renesansu, którą można podziwiać na budynku bramnym. Zamek jest udostępniany do zwiedzania z przewodnikiem. Zwiedzanie Grodna można połączyć z wypadem w okoliczne góry Sowie, Kamienne czy Wałbrzyskie, podpowiadamy w tym wpisie na jakie szlaki warto się wybrać.
Za co polubiliśmy najbardziej: za piękne położenie
Grodziec
Położony na powulkanicznym wzgórzu, które widać już z daleka. Jego początki sięgają XII wieku. Jeden z mniej znanych zamków na Dolnym Śląsku, a ma bardzo bogatą historię. Fajna trasa zwiedzania, gdzie pomimo nie najbogatszego wnętrza zamku, wychodzi się z niej z dużą garścią informacji.
Za co polubiliśmy najbardziej: za świetnego przewodnika z ogromną wiedzą i poczuciem humoru!
Bolków
Bolków przywodzi mi czasem na myśl Olsztyn k. Częstochowy. Dlaczego? Oba zamki położone na wzgórzu wyrastają nagle spod ziemi, kiedy w trasie w ogóle się tego nie spodziewamy. I o ile różni je wiele, to mamy do nich podobny sentyment. Dość charakterystycznym elementem zamku jest jego wieża z tzw. dziobem, która jest jedyną taką konstrukcją w Polsce. Zamek położony jest na wysokości 396 metrów, na szczycie Zamkowego Wzgórza, jego początki sięgają XIII wieku. Podczas zwiedzania, oprócz spaceru po murach zamku, możemy zajrzeć także na wystawę filii Muzeum Karkonoskiego, która tutaj się znajduje.
Za co polubiliśmy najbardziej: za położenie oraz za widok na pobliski zamek Świny
Zamek Czocha
Jeden z najbardziej fotogenicznych zamków województwa. Wcale nie największy, ale jakoś przyciągający uwagę i pozostający w pamięci. Do tego położony nad jeziorem. Pojawił się jako tło w niejednym polskim filmie i serialu. Zwiedzać zamek można codziennie (z przewodnikiem). W zamku można też spać – wynająć albo pokój albo… komnatę książęcą. Cena tej ostatniej to około 1000 zł za noc 🙂
Za co polubiliśmy najbardziej: za tajne przejścia podczas trasy zwiedzania
Chojnik
Wydaje się, że najbardziej górski zamek na Dolnym Śląsku. Pięknie wkomponowany w obraz Karkonoszy na szczycie góry o tej samej nazwie. Z wysokości 627 m rozpościerają się świetne widoki. Sam zamek pochodzi z XIV wieku. Do zamku dostaniemy się tylko pieszo, z Sobieszowa prowadzą na niego dwa szlaki – czerwony i czarny zaczynające się z tym samym miejscu. Warto wejść jednym i zejść drugim.
Za co polubiliśmy najbardziej: za czarny szlak i Zbójeckie Skały, które miniemy nim idąc
Kliczków
Nasz absolutny faworyt. Przyznajemy z Wojtkiem, że nie oczekiwaliśmy wiele po tym miejscu. Ale może to dlatego, że jest to zamek położony kompletnie nie po drodze i też rzadko o nim słyszeliśmy jako o miejscu godnym odwiedzania. Natomiast przyznać musimy, że jest to miejsce wyjątkowe. Pięknie położony, pięknie otoczony. Ładny z zewnątrz i niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć jak wewnątrz, bo nie zdążyliśmy na ostatnie zwiedzanie…
Historia Kliczkowa sięga XIII wieku, obecny kształt zyskał jednak w XIX wieku. W zamku znajduje się hotel oraz SPA, organizowane są też wesela i inne imprezy. Zamek można zwiedzać z przewodnikiem, organizowane są też nocne zwiedzania. Więcej szczegółów tutaj https://www.kliczkow.com.pl/kliczkow/zwiedzanie-zamku/
Za co polubiliśmy najbardziej: za elegancję, klasę, piękny ogród i za ten pozostawiony po sobie niedosyt!
***
P.S. W zestawieniu brakuje Zamku Książ, co nie znaczy, że go nie lubimy i nie polecamy 🙂 Wręcz przeciwnie – jest to punkt obowiązkowy podczas zwiedzania Dolnego Śląska. We wpisie chcieliśmy jednak skupić się na promocji innych, mniej znanych, zamków tego zakątka Polski
