Wydaje się niedoceniana. Dolny Śląsk to jeden z najciekawszych turystycznie regionów w Polsce, a jednak nadal Kraina Wygasłych Wulkanów nie stoi na szczycie listy miejsc do odwiedzenia. Mimo, że faktycznie chociażby tą dawną aktywnością wulkanów się wyróżnia 🙂 Pogórze Kaczawskie to doskonałe miejsce na wycieczkę z dala od tłumów. Poniżej podpowiadamy kilka atrakcji, które możemy śmiało zobaczyć w jeden (ale dość aktywny) dzień.
Po pierwsze – Dolny Śląsk zamkami stoi. Zaczynamy dzień od odwiedzenia jednego z nich. Zamek Grodziec znajduje się na szczycie wzniesienia o tej samej nazwie (389 m. n.p.m.). Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z XII wieku. Zamek jest częściowo zniszczony, jednak nie jest to ruina i oprócz samego dziedzińca, jest tu też sporo pomieszczeń do zwiedzania. Pod sam zamek podjeżdżamy samochodem pod górę i parkujemy w okolicy bramy wjazdowej. Wstęp na dziedziniec kosztuje 15 PLN/ os. dorosłą (10 PLN/dziecko), w tej cenie jest zwiedzanie zamku z przewodnikiem, które bardzo Wam polecamy. Przyznajemy, że nigdzie, na żadnym zwiedzanym zamku na dolnym śląsku nie słyszeliśmy opowiedzianej jego historii z taką pasją, jak właśnie tu!
Po drugie – Pogórze Kaczawskie to idealny teren na piesze wycieczki. Nie ma tu bardzo wysokich wzniesień, więc nie ma znaczenia w jakiej kondycji jesteśmy – tutaj spacer zawsze będzie przyjemnością. My proponujemy wybrać się na „najbardziej wymagający” szczyt Pogórza – Ostrzycę. Ostrzyca Proboszczowska wznosi się na 501 m. n. p.m. i stanowi najwyższy szczyt tego regionu. Jest też chyba najbardziej rozpoznawalną górą na horyzoncie, co przede wszystkim zawdzięcza swojemu idealnemu, regularnemu kształtowi. Ostrzyca jest nazywana dolnośląską Fudzijamą, oczywiście do japońskiej sporo jej brakuje, a już na pewno Ostrzyca nie pokrywa się tak często śniegiem, ale faktycznie wspólne jest to, że obie są wulkanami. Ale o ile japońska Fudżijama nadal jest aktywna, o tyle na Ostrzycy możemy czuć się całkowicie bezpiecznie. Podobno, kiedy była jeszcze aktywnym wulkanem, była kilkaset metrów wyższa.
By przejść się na Ostrzycę, należy dojechać do miejscowości Proboszczów. Dla wydłużenia nieco spaceru, zaparkujmy przy kościele w centrum wsi. Jeśli chcemy wersję skróconą, skręćmy przy kościele w stronę wzniesienia i po około kilometrze zaparkujmy u podnóży Ostrzycy na parkingu leśnym.
Cały czas idziemy szlakiem żółtym, szlak jest prosty, pod koniec jest bardziej stromo, natomiast trudności technicznych tu żadnych nie napotkamy 🙂 Ze szczytu rozpościerają się bardzo przyjemne widoki okolicy. Do tego my mieliśmy szczęście spotkać na jej szczycie zaskakująco mnóstwo motyli Paź Królowej, które najwyraźniej polubiły okolice tego szczytu.
Po trzecie – nietypowe ciekawostki natury, czyli Organy Wielisławskie. Już nie będziemy się wspinać, już nie musimy dużo chodzić. Ten pomnik przyrody położony jest w miejscowości Sędziszowa. To urwisko skalne, wysokie na 80 m. jest jednym z najbardziej charakterystycznych punktów na tym terenie. Stanowi ono wyrobisko dawnego kamieniołomu porfiru. Organy dlatego, że ścianę urwiska tworzą pionowe słupy o kształtach przypominających piszczałki organów.
Przy organach znajduje się też przyjemne miejsce do piknikowania. Dla chętnych, można przejść się na wzgórze ponad samymi organami na Szczyt Wielisławki (372 m. n.p.m.), na jego szczycie znajdują się ukryte w lesie ruiny zamku z XIII-XIV w, jednak uprzedzamy – ruiny pozostawiające duuuużo wyobraźni, zbyt dużo samych ruin tutaj nie zobaczymy 🙂
Każdy chyba lubi punkty widokowe. Ostatnim punktem będzie zatem jeden z takich, pozwalających nacieszyć oko okolicznymi widokami. Chcąc zobaczyć w pełni panoramę Pogórza Kaczawskiego, warto podjechać pod wieżę widokową w miejscowości Gozdno. Samą wieżę widać już z daleka, bo jej czubek wyłania się spośród drzew na szczycie wzniesienia Zawodna (442 m. n.p.m.). Od parkingu (nie spodziewajcie się utwardzonego asfaltu, a raczej parkingu leśnego), spacer do wieży zajmie kilka minut. Wstęp na tę drewnianą wieżę jest bezpłatny. Cieszcie się okolicznymi widokami do woli 🙂
To oczywiście tylko kilka atrakcji na terenie Pogórza Kaczawskiego. Punktów do odwiedzenia jest znacznie więcej. Poniżej mapka poglądowa z zaznaczonymi czterema atrakcjami z tego tekstu. Podzielcie się w komentarzach wrażeniami z Pogórza Kaczawskiego. Dajcie też proszę znać, co jeszcze polecacie zobaczyć na tym terenie.
Jeśli wybierasz się na Dolny Śląsk na dłużej, zachęcamy do odwiedzenia też innych dolnośląskich zamków, o których piszemy tutaj.
2 komentarze
Nigdy nie byliśmy w tej części Polski. Musimy kiedyś się wybrać!
Polecamy w 100% 🙂