Kilka lat będąc w londyńskim metrze natknęłam się na reklamę zachęcającą do odwiedzenia polskich miast. Przy Wrocławiu widniał slogan: „Visit the city you have never heard of”. To hasło też oddaje naszą decyzję o wizycie w Brisbane i stanie Queensland Australii. O mieście może i kiedyś słyszeliśmy, ale nie na tyle, by się nim podróżniczo …
Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, za oknem chlapa, zimno i szaro. Brzuch pełen po 3 dniach jedzenia. Włączone wiadomości, a w nich informacja o rozpoczętych regatach Sydney-Hobart i ujęcia na tłumy obserwujące majestat jachtów z brzegów zatoki miasta Sydney. I moja myśl, że kiedyś zobaczę to na żywo. I tak co rok. Moje marzenie związane …
Australia Nie wierzymy, że jesteśmy w Australii. Niby wszystko wokół po angielsku, wszystko wokół takie „zachodnie”, poukładane, ale jakoś nadal trudno nam w to uwierzyć. Po przylocie późnym wieczorem i kilkugodzinnym śnie, znowu jedziemy dalej. W centrum Sydney ładujemy się do pociągu w kierunku Gór Błękitych. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałam o ich istnieniu. …
Wymarzony odpoczynek nad oceanem! Wysiadamy połamani z autobusu na dworcu w Galle. W 8.5 godziny zrobiliśmy trasę 270 km. Siedzieliśmy w jednej pozycji, bez możliwości ruchu. A i tak powinniśmy być szczęśliwi, bo sporo pasażerów stało przez całą trasę. No nic, nieważne. Teraz zależy nam na tym, żeby jak najszybciej dostać się do naszego pensjonatu …
Strajk Linia kolejowa na trasie Kandy – Ella to trasa zaliczana do najpiękniejszych na świecie. Niestety nam nie udało się tego doświadczyć ze względu na… strajk. Byliśmy w Kandy 3 dni, ale to nie starczyło by się końca strajku doczekać. Nie oszukujmy się jednak – nasz podróżniczy „problem” w porównaniu z tym, jak zastopowanie kursowania …
Świątynia Relikwi Zęba Buddy w Kandy „Jestem Namal. Jeszcze nie wiecie jakie macie szczęście, że mnie spotkaliście” – usłyszeliśmy od naszego kierowcy tuktuka zaraz po dotarciu na przystanek autobusowy w Kandy. „Pokażę zaraz Wam moje zeszyty i co ludzie w nich o mnie piszą”, po czym wyciągnął znikąd 2 bruliony, przekartkował i pokazał nam wpisy …
Symbol Sri Lanki – Sigiriya „My father will come to pick you up from the airport. He is short and his face is black” – taką wiadomość otrzymaliśmy od właścicielki pensjonatu w Negombo, w którym mieliśmy zatrzymać się na pierwszą noc. Nie wiedzieliśmy co oznacza, że tata ma czarną twarz, jednak raczej nie chodziło o …
Zmęczeni wychodzimy na terminal 2 w Dubaju. Niewyspanie nie idzie jednak w parze z „uspaniem” czujności. Czujności dlatego, że to nasza pierwsza wizyta tutaj i nie chcemy już na wstępie popełnić żadnego kulturowego faux-pas. Dodatkowo w Internecie i innych mediach czytamy i słyszymy, że wiele tu rzeczy zabronionych pod karą grzywny lub… śmierci, co tylko …
Albo raczej Tall Ships Races ze Szczecinem w tle. W sierpniu 2017 Szczecin po raz trzeci w historii gościł finał regat wielkich żaglowców po Bałtyku. A nam po raz pierwszy w historii udało się wziąć udział w tej imprezie. Dla mnie – uwielbiającej żeglarstwo – dodatkowo powiem: w końcu i nareszcie! To była też nasza …
Łotwa pojawiła się w planach przez przypadek. Przeglądając stronę Ryanaira z lotami na sierpień okazała się ona jedną z najtańszych opcji na kilka dni urlopu w środku sezonu. Dodatkowo miała przewagę przed innymi „typowo wakacyjnymi” kierunkami – wiedzieliśmy, że tłumów turystów tam nie spotkamy i tym samym będziemy mogli na spokojnie poczuć klimat miejsca i… …