Neapol – jednodniowy spacer po mieście

Masz na zwiedzenie stolicy Kampanii tylko jeden dzień? Podpowiemy poniżej jak wykorzystać ten dzień, by zobaczyć jak najwięcej. Uprzedzamy, że to wersja typowo spacerowa, bez zwiedzania muzeów, a z transportu miejskiego skorzystamy tylko raz.

Neapol w jeden dzień

Centro storico, czyli stare miasto

Dzień rozpoczynamy wizytą w Duomo di Napoli, czyli katedrą miasta. Katedra pod wezwaniem św. Januarego, to ważne miejsce dla mieszkańców miasta ze względu na relikwie świętego znajdujące się w jej wnętrzu. Bogate, barokowe wnętrza to także magnes dla turystów, zwłaszcza, że wstęp do katedry jest bezpłatny. Następnie docieramy do ulicy dei Tribunali oraz pomnika San Gaetano i kościoła św. Pawła. Przechodzimy jedną z najsłynniejszych uliczek Neapolu –Via dei Presepi Neapolitani – która znana jest z ozdób świątecznych oraz neapolitańskich szopek. Jeśli jesteśmy w mieście w okresie listopad-grudzień możemy ze względu na okres przedświąteczny spodziewać się sporych tłumów w ciągu dnia, więc lepiej być tutaj rano.

Wnętrze Katedry św. Januarego

Skręcamy w ulicę San Bragio Dei Librai i spacerujemy deptakiem pełnym urokliwych knajpek oraz barów. Warto wstąpić do jednego z nich na szybkie espresso. Docieramy do kościoła świętej Klary – jednej z patronki miasta, a zaraz później do Piazza del Gesu Nuovo oraz kościoła Gesu Nuovo. Warto wejść do środka (sami nie będąc fanami zwiedzania obiektów sakralnych przyznajemy, że w przypadku Włoch robimy wyjątek i wchodzimy do tych pięknie zdobionych kościołów niemal zawsze 🙂 ).

Piazza di Gesu Nuovo

Quartieri Spagnoli

Idziemy dalej i skręcamy w ulicę Toledo. Po 10 minutach po naszej prawej stronie znajdziemy wąskie i gęste uliczki tworzące dzielnicę Quartieri Spagnoli. Miejsce, o którym usłyszymy bardzo skrajne opinie – od mówiących, że jest tu bardzo niebezpiecznie i roi się od kieszonkowców po te, które bardzo zachęcają do jej odwiedzenia, ponieważ to tutaj poczujemy autentyczny klimat miasta. My rekomendujemy zajrzenie tutaj, by chociażby zobaczyć charakterystyczne pranie wiszące z co drugich okiem (zwłaszcza, jeśli będziemy tu w sobotę!). Na Quartieri Spagnoli możemy też zajść do jednej z Trattorii, by zjeść lunch. My byliśmy w Trattoria 'A Figlia d’ 'a Maruzzara i zjedliśmy tam pyszne włoskie gnocchi.

Castel Nuovo i Castel dell’Ovo

Z Quartieri Spagnoli kierujemy się w stronę morza. Czas na Castel Nuovo- zamku, którego początki sięgają XIII wieku i który jest jedną z wizytówek miasta. Nam wystarczył jego widok z zewnątrz, natomiast jeśli mamy ochotę na zwiedzanie zamku szykujmy się na wydatek 6 EUR/os. Następnie udajemy się na główny plac Neapolu, czyli Piazza dei Plebiscito, będący również ze względu na swoje rozmiary miejscem, gdzie odbywa się wiele różnego rodzaju imprez i zgromadzeń. Sam plac robi duże wrażenie i jest naszym subiektywnym okiem jednym z najciekawszych miejsc w mieście.

Piazza dei Plebiscito

Castel Nuovo

Czas na spacer wzdłuż nabrzeża. Spacer jedyny w swoim rodzaju, bo z widokiem na Wezuwiusz. W sezonie musi być tutaj dość tłumie, jednak w spokojniejszych miesiącach jest tutaj naprawdę przyjemnie. Po około 15 minutach wejdziemy na małą wysepkę, na której położony jest Castel dell’Ovo (czyli w dosłownym tłumaczeniu zamek jajeczny). Do zamku prowadzi 100 metrowa grobla. Wejście na zamek jest bezpłatne. O ile sama budowla w środku nie robi dużego wrażenia, to i tak warto do zamku wejść ze względu na kilka świetnych punktów widokowych.

Widoki z Castel dell’Ovo

Widoki z Castel dell’Ovo

Panorama miasta oraz smaczne zakończenie dnia

Czas na przyjrzenie się miastu z góry. By to zrobić udajemy się do stacji Corso Vittorio Emanuele, czyli dolnej stacji kolejki Funicolare (czyli kolejki linowo-terenowej). Wjeżdżamy kolejką na wzgórze do stacji Piazza Fuga i stamtąd udajemy się w pobliże zamku Sant’Elmo. Teraz dajemy sobie kilka minut na podziwianie panoramy miasta oraz zrobienie kilku zdjęć. Do starego miasta wrócimy po kilkuset schodach (na szczęście w dół!).

Jedną z największych atrakcji miasta jest oczywiście… pizza! Po całodniowym zwiedzaniu udajemy się do jednej z pizzerii na starym mieście. Gdzie zjeść, podpowiadamy w tym wpisie.